Ostatnio bardzo poważnie zacząłem się zastanawiać czy ja za szybko nie nawiązuję relacji z ludźmi tzn., czy się z nimi nie spoufalam. Mogą to później wykorzystać przeciwko mnie, w chwili kiedy się tego najmniej spodziewam. Już raz była taka sytuacja, kiedy współpracownicy nagadali na mnie do mojego szefa, jakichś wyssanych z palca spraw, bo czuli zagrożenie. I kto poleciał? Oczywiście ja, a oni zostali.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz