Moja córka była dzisiaj ze swoją koleżanką i moją żoną w lesie. Młode damy wymieniały się informacjami na temat, co zrobić, jak się zachoruje na chorobę przenoszoną przez kleszcze. Nie nazywają jej po imieniu, bo mają problem z jej wymówieniem.
Kasia Moja Córka: Co zrobić, jak już lekarz powie, że nasz ten okropny kleszcz zaraził?
Julka (Jej koleżanka): ostatnio w Internecie znalazłam taki fajny poradnik ze słoikiem i tam były wypisane wszystkie zioła, które można stosować by szybko się wyleczyć. Po czym pokazała mojej Kasi poradnik http://zielonysloik.pl/jakie-ziola-na-borelioze/ i powiedziała, zapisz sobie, bo może Ci się przydać. Niezwykłe mądre te dzieciaki teraz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz